Z punktu widzenia Toma
Właśnie szedłem sobie na spacerek po rodzinnym mieście,
zmierzając ku przygodzie. Byłem już parku, niedaleko fontanny. Moją uwagę
przykuła pewna osoba śpiewającą Heart Vacancy. Postanowiłem do niej podejść.
- Z uczuciem dziewczyno, z uczuciem.
z punktu widzenia Ally
Śpiewałam sobie Heart Vacancy z repertuaru The Wanted, aż
ktoś mi przeszkodził.
- Z uczuciem dziewczyno, z uczuciem.
Odwróciłam się, ale moje oczy zamieniły się w
pięciozłotówki, kopara mi opadła, gdyż iż to był facet z mojej ulubionej bandy.
– To tylko sen. – walnęłam się z liścia. – Ally, masz bujną
wyobraźnię… - uśmiechnęłam się do siebie, ale jednak w stronę moich zwidów.
- Wszystko okej? Ally… - zapytał z uśmiechem na twarzy.
- Nie. To znaczy tak. To naprawdę sen?
Podszedł do mnie i lekko dotknął mojej dłoni. To jednak
„chyba” prawda, poczułam jego dotyk na swoim ciele.
- Już wiesz, że to nie jest jednak sen, czy mam cie
uszczypnąć? - zaśmiał się.
- Szczypaj. – machnęłam i wyciągnęłam ręką przed siebie.
- Ałć… - wyrwało mi się. – Czyli ty, to naprawdę jesteś ty…
Tom Parker… Ja nie mogę…
- Mogę przysiąść?
-Ty się mnie pytasz czy możesz przysiąść?!
- Noo tak…
- Ty rób co chcesz, przecież nie będę ci rozkazywać. –
machnęłam ręką.
- Ale tyś zabawna. – zaśmiał się. – No to przysiądę. Więc co tu robisz sama?
- Sama? Tyle ludzi wokół przecież jest, piosenka mi
towarzyszy, do tego w waszym wykonaniu. Nie mogę powiedzieć, że jestem sama.
- No więc może zadam ci inne pytanie… Dlaczego tutaj jesteś?
- Przypomina mi to najlepszy okres w moim życiu.
Przychodziłam tu często z moją babcią. – łza mimowolnie wyciekła z mojego oka,
ale to nie była taka zwykła łza- to była łza szczęścia. Piosenki, które śpiewam
tu, śpiewam właśnie dla niej. – Staram się być tu codziennie o 13.43. – o tej
godzinie przestała cierpieć.
Chłopak uważnie wsłuchiwał się w moją historie.
Gadaliśmy tak jeszcze bardzooo długoo – głównie o życiu
prywatnym każdego z nas.
Straciliśmy nawet
rachubę czasu.
Zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam.
-Musze iść… -
posmutniałam. – Szukają mnie.
- Eh… No szkoda. Do
zobaczenia. – pomachał ręką.
- Pa. – podeszłam i dałam mu buziaka w policzek. Chłopak się
uśmiechnął.
Z punktu widzenia Toma
Jestem naprawdę totalnym idiotą – tak się zachwyciłem jej
buziakiem, że teraz nie mam się z nią jak skontaktować, a ona pewnie jedzie już
autem.
Walnąłem się w czoło.
- Głupek. –syknąłem
pod nosem.
Ale czekaj… ona przychodzi tu codziennie o godzinie… o
godzinie… 13.00…13.43! Tak! Właśnie tak. Jestem tu jutro, to jest pewne.
Uczucie, jakie panowało we mnie przy tej dziewczynie nie da się opisać.
Gadaliśmy tylko kilka godzin, a ja już się zakochałem. Czy to jest możliwe??
Teraz to właśnie sobie uświadamiam i tak
- zakochałem się.
Z punktu widzenia Ally
Kiedy z nim rozmawiałam, zupełnie zapomniałam, że to jest
ten sam Tom Parker, który jest sławnym człowiekiem. W jego towarzystwie czułam
się swobodnie. Rozbawiał mnie, gdzie nikt inny nie potrafił tego zrobić.
W moim sercu coś
zadrżało. To chyba coś ważnego. Uczucie – czyżbym się zakochała? To chyba
nienajlepszy pomysł, po tym co ostatnio przeszłam. Boje się, że nie będę mogła
już nikomu zaufać. Ale w końcu nad czym rozmyślam jak i tak go już nie spotkam,
chociaż fajnie by było.
Dzień później
Przyszłam jak zawsze w to samo miejsce, ale ktoś tam już
był- chłopak z gitarą. Chyba wiem, kto to może być.
- Hej. Co ty tu robisz? – spytałam z uśmiechem.
- Czekam na ciebie. – uśmiechnął się. – To dla ciebie. –
podał mi nie za wielki bukiet różyczek.
- Dziękuje!- odwdzięczyłam się buziakiem. – A tak właściwie,
z jakiej to okazji?
- A z takiej to okazji, że… że cie widzę. To co dzisiaj
gramy?
- Golden…?
- Jak sobie życzysz…
Rok później
Razem z Tomem tworzymy zgraną parę – przynajmniej tak mówią
nam nasi rodzice. Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie! Nigdy nie spotkało
mnie większe szczęście.
____________________________________________
I jak?? Podoba się?? Dziękuje za to, że tamten imagin się podobał ^^ :D
Zajebiste
OdpowiedzUsuńMega fajny pomysł na bloga
Czekam na następne opowiadanie
O boże i ty się pytasz czy się podoba!?!?
OdpowiedzUsuńTo jest to o co mi chodziło!
Genialne opowiadanie i zgadzam się z moją poprzedniczką - mega fajny pomysł na opowiadanie ;D
Szybciutko następne piszcie!
Wenki dla was!!! ♥♥♥
świetny ;3
OdpowiedzUsuńBoski ;3
Cudowny ;>
Zajebisty *___________*
Czekam na następne i weny <3 :***